Filmy misja, nalot

"Sound of Freedom. Dźwięk wolności" to prawdziwa historia Tima Ballarda (w tej roli znany z "Pasji" Jim Caviezel), byłego agenta rządowego USA, który rezygnuje z pracy, aby poświęcić życie ratowaniu dzieci przed losem gorszym niż śmierć. Mimo tematyki twórcy nie szokują drastycznymi scenami, a ładunek emocjonalny przekazu budują w sposób subtelny, choć jednoznaczny. Być może to zadecydowało o tak znakomitych ocenach filmu wśród widzów i tak ogromnym ich zaangażowaniu w oddolną promocję dzieła. Obok Caviezela, w roli Katherine Ballard, na ekranie widzimy zdobywczynię Oscara Mirę Sorvino ("Jej wysokość Afrodyta"), a także Billa Campa ("Gambit Królowej", "Joker", "Lincoln") wcielającego się w postać "Vampiro" – głównego pomocnika Ballarda.

Głównymi bohaterami filmu są Peter, Susan, Edmund i Lucy, którzy przez przejście w magicznej szafie trafiają do tajemniczej Narnii. Jest to kraina mówiących zwierząt, karłów, smoków i innych tajemniczych stworzeń. W tym baśniowym świecie od ponad stu lat panuje wieczna zima, którą stworzyła zła Biała Czarownica. Wszyscy mieszkańcy tej krainy wierzą w proroctwo, które zapowiada nadejście bohaterów mających uwolnić Narnię od zaklęcia rzuconego przez Białą Czarownicę.

Rok 1943. Załoga amerykańskiego bombowca "Ślicznotka z Memphis" czeka na ostatnią 25. misję, gwarantującą powrót do domu. Kapitan Dearborn i jego ludzie spodziewają się łatwego zadania...

Porucznik Konaszewicz zostaje dowódcą plutonu podczas wyjazdu do Afganistanu.

Podpułkownik Tim Mason dowodzi eskadrą bombowców wykonującą nocne naloty. Jego osiemdziesiąta siódma misji będzie ostatnią i wkrótce przejdzie na emeryturę, ale pojawiają się pewne wątpliwości. Nasz bohater stara się upewnić, że jego podwładni skupiają się wyłącznie na swojej pracy i unikają kontaktów z kobietami. I wtedy on sam poznaje Ewę Canyon...